Presa Canario w latach 1900 do 1970
We wczesnych latach 1970-tych zdecydowałem się napisać
książkę na temat Perros de Presa na Wyspach Kanaryjskich i tak
tez zacząłem zbierać informacje i zdjęcia z nimi związane i szukając
tych psów na archipelagu. Zadanie nie było łatwe. Szybko po tym jak
rozpocząłem poszukiwania zdecydowałem się zarzucić projekt. Nie było tu
żadnych Pres; nie było już ani jednej ani ludzi, którzy chcieliby je
hodować. Prawda była taka, że psy chwytające i walki psów należały już
do przeszłości. Znalazłem kilka kundli, które lokalni nazywali Perro de
Presa; najpierw na Gran Canarii, później tez na Teneryfie. Oczywistym
jest to, że te kundle tak jak i Presy z przeszłości nie nazywały się
Presa Canario. Były nazywane po prostu „Perros de Presa” i nazwa
ta była używana w odniesieniu do wszystkich psów w typie presa
zarówno zagranicznych jak i lokalnych, skrzyżowanych ze sobą lub nie.
Psy, które miałem okazję zobaczyć w tamtym czasie były kundlami Buldoga
Angielskiego, Doga Niemieckiego i/lub Boxera.
Snułem się i snułem po wyspach z wyjątkiem La Palmy,
której nie wiem, czemu nigdy nie odwiedziłem. Przeprowadziłem wywiady ze
znaczną liczbą weteranów, którzy kiedyś mieli Perros de Presa, a
rezultat we wszystkich przypadkach był rozczarowujący. Nie było już
więcej Presa takich jak te, które żyły w przeszłości na wyspach. Wielu
ludzi przepraszało za nieposiadanie prawdziwych Pres takich, jeakie
można było znaleźć kiedyś na wyspach. Prosiłem każdą osobę o fotografie
żeby zobaczyć jak te psy, o których mówiono naprawdę wyglądały. I byłem
tam w poszukiwaniu swojego mitycznego psa, podróżując z miasta do
miasta, z domu do domu, od osoby do osoby, ale nic nie wynikło z moich
poszukiwań.
Pierwsze pisane dokumenty na temat Pres zostały
opublikowane w El Dia gazecie z Teneryfy w roku 1976. Pierwszy
standard pojawił się w magazynie Doggy People tego samego roku.
Tym samym chcę powiedzieć, że nie ma żadnych pisanych dokumentów na
temat tych psów aż do tego czasu; wszystkie materiały, jakie zebrałem
pochodziły z wywiadów, które przeprowadziłem ze wszystkimi, którzy mieli
coś do powiedzenia na temat psów.
Zapytałem Francisco Saavedra y Bolaños aby przypomniał
sobie co tylko może na temat wczesnych Perros de Presa; jego odpowiedzi
poprzedzają pytania i są w cudzysłowach.
Czy przypominasz sobie pierwszą walkę pomiędzy psami
presa jaką widziałeś?
„Tak, między psem o brązowej sierści i czarnym psem
Negro. Miałem czternaście lat. Negro był bardzo dzielnym psem. To było w
roku 1928.”
Jak te psy wyglądały?
„To nie były stare psy Presa”
Kto organizował walki?
„Walki nie były organizowane. Miałeś psa, Ja miałem
psa i wystawialiśmy je naprzeciw siebie do walki, kiedy tylko chcieliśmy.”
Czy pieniądze były przedmiotem zakładu?
„Nie, nie były. Robiliśmy to by sprawdzić, który pies
był lepszy. To wszystko”
Z jakimi zagranicznymi rasami lokalne psy były krzyżowane
w tamtych latach?
„Bullterierami, Bulldogami, Dogami Niemieckimi”
Dlaczego je krzyżowaliście?
„Żeby otrzymać ładniejsze i lepiej chwytające zwierze.”
Czy pamiętasz ostatnie typowe Perro de Presa? Czy mógłbyś
je opisać?
„Perro de Tierra (pies z ziemi) był duży, o dużych
faflach, dużej głowie i klatce. Miałem cztery lub pięć lat, kiedy
zobaczyłem takie dwa. Ludzie mówili, że były one prawdziwymi psami
Presa. Te, które widziałem to były pies i suka. Byli rodzeństwem.
Należały do Marcos Mendoza i Antonio Enriquez.”
Mógłbys mi powiedzieć, czym Perro de la Tierra różnił się
od Perro de Presa w tamtych latach?
„ Perro de Presa miał dużą głowę, choć nie była ona aż
tak wielka, miał szeroką klatkę piersiową. Perro de la Tierra wyglądał
bardziej jak Majorero może jednak był większy. To był rodzaj psa używany
do prowadzenia bydła
Salvador Hernandez Rodriguez urodził się w roku 1922 i po
raz pierwszy był świadkiem walki psów w roku 1949.
Zapytałem go, które jego psy presa były najlepsze?
„Moim najlepszym psem był Nerón. Ten pies miał w sobie
trochę zagranicznej krwi. Później był Negrito, czarny pies. I Merenes.
Za tego zapłaciłem 1400 peset. To był wspaniały pies. W tamtych czasach
mogłeś kupić za to woła”
Jakie zagraniczne rasy były krzyżowane z lokalnymi psami
w tamtych czasach?
„Bulldogi, Bullteriry, Dogi Niemieckie. Ale takie
krzyżówki zmniejszały wartość psa.”
Dlaczego je z nimi krzyżowaliście?
„Aby zrobić je większymi używaliśmy Dog Niemieckiego,
aby zrobić je nieustraszonymi używaliśmy Bullteriera, a aby zrobić je
szerszymi i lepszymi psami chwytającymi używaliśmy Bulldoga. Ale to była
pomyłka.”
Czy możesz sobie przypomnieć ostatniego typowego Perro de
Presa?
„Tak, Molone, samiec urodzony z suki należącej do
Count de la Vega Grande. To był ciemno pręgowany pies ważący około 45kg.
Wygrałem trzy trofea z tym psem na wystawach organizowanych przez
ratusz. Były tam wystawy dla psów, krów i kóz. Tamten pies miał wielka
głowę i szeroką klatkę piersiową.
Demetrio Trujillo Rodriguez urodził się w roku 1928. Gdy
miał osiem lat widział swoją pierwszą walkę psów presa
Zapytałem go, jakie zagraniczne rasy dodawano do
lokalnych psów w tamtym czasie i on odpowiedział:
„Były one kojarzone z Bulldogami, Bullterierami i
Dogami Niemieckimi.”
Dlaczego krzyżowaliście rasy?
„Ponieważ w rezultacie otrzymaliśmy mocniejsze psy, z
szerszą klatką piersiową i większą głową.”
Czy mógłbyś opisać ostatniego typowego psa Presa, jakiego
widziałeś?
„Nie pamiętam Perro de Presa. W tamtych latach
wszystkie psy były już krzyżowane z zagranicznymi rasami.”
Czy mógłbyś mi wyjaśnić różnicę pomiędzy Perro de Tierra
i Perro de Presa?
„Nie mogę Ci powiedzieć, jako że nie widziałem tu
nigdy prawdziwego Perro de Presa.”
Ze wszystkich właścicieli Pres i preseros, wszystkich
tych, z którymi przeprowadziłem wywiady najciekawszym był Polo Acosta y
Acosta. Bez wątpienia, to był prawdziwy charakter! Urodził się w wyższej
części La Esperanza (Teneryfa), bardzo blisko miejsca, w którym mieszkam
już od 20 lat. Wiedział on dużo na temat lokalnych krów, kóz, walk
kogutów, psów presa i pechadas (walki psów z użyciem Pres). Polo Acosta
był doskonałym graczem w Canary-pole i ekspertem w zapasach
Kanaryjskich, założycielem drużyn Tinguaro i Calana.
Odwiedziłem PoloAcosta w jego domu w Boquerón wiele razy
w latach 1980-tych. „Tak Don Manuelu, nie ma już Pres takich, jakie były
kiedyś,” powiedział mi sfrustrowany. Opowiadał mi historie o psach i
walkach psów z lat swojej młodości. Mówił o Marruecos, psie Juana el
Marchante z La Palma, którego odkupił. „ Najlepszy Perro de Presa,
jakiego kiedykolwiek w swoim życiu miałem – nie miał przeciwnika.
Marruecos zdechł przywiązany do dużego orzecha, blisko miejsca gdzie
mieszkasz, w górnym El Ortigal. Żyliśmy tam kiedyś, w małym domku teraz
pokrytym krzakami, który dawno temu się zawalił. Tak ten pies był synem
psa Bullteriera i suki Perro de Tierra.”
Z godnie z tym, co powiedział mi Polo Acosta nie widział
on nigdy antycznych psów Presa. Wszystkie psy, które widział były
rezultatem krzyżowania z Dogami Niemieckimi, Buldogami, Bullterierami,
Mastifami Hiszpańskimi i lokalnymi psami do bydła. „Niedaleko
miejskiej rzeźni w Santa Cruz - powiedział – było coś, co
nazywaliśmy psimi stajniami lub koszarami, w których żyły psy różnych
ras należące do różnych właścicieli a były tam trzymane, aby krzyżować
je ze sobą w celu stworzenia psów używanych w walkach. To właśnie
stamtąd pochodziły najlepsze Presy z Teneryfy. O tak! Mocho, należący do
Domingo Palma; Valiente, należący do Santos; Verga i wiele, wiele
innych. Miałem wiele psów Presa, między innymi Marruecos. Miałem Corbato,
Quebrao, Cuidao, Porque, Nilo, Chumbo.”
Od początku XX wieku do końca lat 1940-tych handel psami
Presa pomiędzy wyspami był częstą praktyką. Ludzie zaangażowani w walki
psów ciągle poszukiwali niezwyciężonego psa i w tym celu krzyżowali
różne rasy.
Żaden ze starych hodowców, z którymi przeprowadziłem
wywiad od wczesnych lat 1970-tych do późnych lat 1990-tych nie wiedział
nic o nowoczesnych rasach takich jak Mastiff, Bullmastiff, American Pit
Bullterier, American Staffordshire Terrier, Dog de Bordeaux, nawet o
nich nie słyszeli. Ostatni wywiad, który przeprowadziłem był z Manuelem
Caporal z Los Campitos, Teneryfa i z Angelem Goya z tej samej
wioski. `
Psy Presa od lat 1970-tych aż do teraźniejszości
Po wcześniejszych analizach ośmielam się stwierdzić bez
cienia wątpliwości, że w roku 1975 nie było żadnych Perros de Presa
na Wyspach. Nie mówię tu o tych psach sprzed wieków, które
prawdopodobnie wymarły z początkami XX wieku. Nie, mówię w tym miejscu o
tych Perro de Presa używanych do walk, które były wynikiem
późniejszych krzyżówek z perros de tierra, psami do bydła,
Angielskimi Buldogami, Dogami Niemiecimi, Bullterierami i Mastifami
Hiszpańskimi wśród innych ras.
Ponadto nowe Perro de Presa Canario pochodzą w prostej
linii z pewnych krzyżówek, w większości z innymi psami typu presa. Te
krzyżówki były prowadzone aż do roku 1975 (najpierw na Gran Canarii,
później na Teneryfie). Rasy używane do tego celu to: Mastino Neapolitano
i Mastiff Angielski, Angielski Bulldog, Bullterier, Staffordshire
Bullterier, Bullmastiff, Dog Niemiecki, Rhodesia Ridgeback (kilka
zostało użytych i tylko na Gran Canarii), Perro Ganado Majorero (głównie
na Gran Canarii), Mastiff Hiszpański, Amerykański Staffordshire Terrier,
Dogue de Bordeaux (nie wiele), American Bulldog (nie wiele), Fila
Brasileiro (nie wiele i tylko na Gran Canarii) i wiele innych, co możemy
uważać za niekonsekwencję.
Na początku krzyżówki te przeprowadzano w celu uzyskania
psów o lepszej kondycji i lepiej przystosowanych do walki (na Gran
Canarii, ale nie tak bardzo na Teneryfie, gdzie z wyjątkiem kilku
przypadków, były silne próby hodowania psów Presa jako psów
towarzyszących i stróżujących). Z czasem i w wyniku małej popularności i
nieuniknionego podziemnego charakteru psich walk początkowy entuzjazm
opadł tak bardzo, że dziś możemy powiedzieć, tak jak w latach 1970-tych,
że walki psów należą już do przeszłości. Dziś Perro de Presa Canario
jest hodowany i selekcjonowany jedynie jako pies stróżujący i obrończy.
Prawdziwe pochodzenie dzisiejszego Presa Canario
Istnieje prawdopodobnie około 500 ras psów, z czego tylko
330 jest uznawanych jest przez Federation Cynologique Internationale (FCI),
największą światową organizację rejestrującą psy. Wiele ras psów zostało
przestudiowanych i promowanych, istnieje tysiące książek o bardziej
popularnych rasach. Autor chciałby powiedzieć w tym miejscu, iż nie
zależnie od tego, co mówią książki (lub raczej, czego nie śmią
powiedzieć) wszystkie rasy pochodzą z wolnych krzyżówek. Później w
drodze selekcji i odosobnienia (krzyżowanie jedynie w pewnym regionie)
psy te wyewoluowały w „czyste” rasy. Ukrywając prawdziwe pochodzenie
nowoczesnych ras jest konsekwencją koncepcji, która określa czystość
rasy, sformułowanej przez założycieli klubów, które rozlały się po
świcie od późnych lat XIX wieku. Wystawy psów dostarczyły nowego powodu
by ukryć prawdziwe korzenie ras, jako że bez ras psów, wystawy psów
tracą sens.
Nurtowało mnie to przez jakiś czas. Kiedy zacząłem
interesować się pochodzeniem Dobermana, Bullmasitfa, Mastino Neapolitano,
Dogue de Bordeaux – żeby wymienić tych kilka – zauważyłem że niemożliwym
jest odkrycie ich prawdziwego pochodzenia; to znaczy jakie rasy i psy
odegrały rolę w formowaniu nowoczesnych ras jakie znamy dzisiaj.
Eksperci pracujący obecnie dla klubów ras powiedzieli mi,
że pochodzenie rasy jest nieistotne i nie jest czymś, na czym należałoby
się skupiać. To, co się liczy to rasa otrzymana. To przedstawienie ras
psów pozostawiło mnie w zakłopotaniu. Byś może stało się to, dlatego iż
jestem zbyt dociekliwy. To jest moje przekonanie, że poznając
przeszłość, pochodzenie, historię lub genezę ludzi, kultury, rasy psów
itd., możemy lepiej zrozumieć siebie, lepiej zrozumieć naszą kulturę,
lepiej zrozumieć nasze psy (niezależnie od rasy), jednostka po
jednostce.
To właśnie, dlatego zacząłem pisać o Presa Canario w
późnych latach 70-tych, zanim jeszcze te psy zostały uznane za odrębną
rasę. Moje pierwsze publikacje na łamach gazety El Dia, magazynów Doggy
People i Dog World są pierwszymi pisemnymi referencjami dotyczącymi
Presa Canario jako „rasy” w czasach, gdy Presa nie był nawet uznawany za
rasę.
Kilka lat później w roku 1982 nowo uformowany klub w
Hiszpanii (Club Espańol del Presa Canario) dążył do oficjalnego
rozpoznania rasy i przystąpił do przekonywania świata, że Presa
rzeczywiście jest rasą. Oczywiście czołowi członkowie wiedzieli, że
dopóki Presa nie zostanie zaklasyfikowana jako rasa, Spanish Royal
Canine society nigdy nie da przyzwolenia dla Perro de Presa Canario.
Dlatego Club Espanol del Presa Canario naszkicował
„standard” dla Presa Canario bazujący na wypowiedziach tych ludzi,
którzy kiedyś mieli te psy. Klub był zdeterminowany do przekonania Royal
Canine Society jak również Hiszpańskich i Kanaryjskich ludzi, że taka
rasa w rzeczywistości nadal istnieje.
Nowo nakreślony standard rasy opisywał Presę jako psa
średnich rozmiarów, raczej dłuższego niż wyższego, z zadem wyżej niż
kłąb. Presa powinna mieć dużą głowę z dobrze rozwiniętymi szczękami,
nieznacznie zaznaczonym stopem, dużymi, owalnymi oczami o ludzkiej
ekspresji oraz pełen zgryz nożycowy (nadmierny przodozgryz jest uważany
za wadę). Masywny i krzepki, o kompaktowym, silnym ciele, Presa posiada
szeroką i pojemną klatkę piersiową, mocne lędźwie, umiarkowanie
kontowane tylne kończyny i dobrze kontowane kończyny przednie.
Standard opisuje również temperament Presy: zawsze
czujny, uważnie obserwujący otoczenie jak stróż, szczekający niewiele,
pewny siebie, odważny, o silnym instynkcie obrony terytorium. Ten pies
nigdy nie jest nieśmiały, niepewny czy drażliwy niesprowokowany. Sposób
chodzenia jest opisany jako długie kroki przy nieśpiesznym tempie, jak
ten charakteryzujący lwa; trwały krok na długich dystansach i szybki
galop na krótszych dystansach. Pies powinien być zdolny prowadzić bydło
na pastwiska lub ujarzmiać je, gdy się opierało i doprowadzać do stada.
Ten standard opisuje głównie wyimaginowanego psa i żadne
z Perros de Presa na wyspach nawet trochę nie przypominał tego
obrazu doskonałości. I tak rozpoczęło się wzniosłe przedsięwzięcie żeby
zrekonstruować Prese która posiadała te idealne cechy.
Weterani tłumaczyli, że Presy w poprzednich latach były
krzyżowane z Dogami Niemieckimi, Bulldogami, Bullterierami, Majorero lub
innymi podobnymi rasami. Były również krzyżowane z psami występującymi
na wszystkich wyspach, które ludzie nazywali perros de tierra,
jak również z Mastifami Hiszpańskimi. Krzyżówki te były robione tylko po
to żeby uzyskać lepsze psy do pechadas (nazwa nadana walkom Pres na
Wyspach Kanaryjskich). Ten bardzo ograniczony plan hodowlany nie miał na
względzie konfirmacji; był prowadzony jedynie w celu uzyskania psa,
który mógł walczyć niestrudzenie. Ludzie zajmujący się walkami psów
pogardzali pateros (nazwa nadana psom, które raczej gryzły po
łapach i nie trzymały swoich przeciwników). Pożądany chwyt Presy to był
ten, w którym trzymał on swojego przeciwnika za gardło i nie puszczał.
Idealnym psem z przeszłości był ten, który powalił swojego przeciwnika
tylko jednym uchwytem, który mógł trwać 15 do 20 minut, a czasem i
dłużej.
Hodowanie, aby uzyskać ideał opisany przez standard nie
miało być ani łatwą ani szybką drogą. W czasie, gdy dążenie do perfekcji
i idealizmu są cechami ludzkimi, ten cel dał w rzeczywistości trochę
realności. Wyłoniły się dwa cele: promować koncepcję czystego Presa
Canario poprzez media na Teneryfie i psiej prasie i stworzyć aktualnego
Presa Canario który odpowiadałby opisowi, który został opublikowany.
Tak właśnie rozpoczęło się uwielbienie i entuzjazm dla
pierwszego standardu na wyspach i poza nimi. Niektórzy mieszkańcy Wysp
Kanaryjskich zaczęli brać udział w prawie nieistniejących i zapomnianych
pechadach i oddało się hodowli psów w celu walk psów (głównie, na Gran
Canarii). Jednakże i na szczęście większość ludzi zainteresowanych
Presami zakładało użycie swoich psów jako towarzyszy i psów pilnujących
ich domów i własności.
Dziś pechadas są raczej rzadkie na Wyspach Kanaryjskich.
Jednak jedynie niewielki procent ludzi promujących Presy jako psy
towarzyszące koncentruje się na zdrowiu, temperamencie i funkcjonalności
psów. Ci oddani fani, wśród których znajduje się autor, podkreślają
niezawodność Presy jako towarzysza, zwłaszcza dla dzieci i jego zdolność
do obrony domu i śmiałego zachowania, gdy przychodzi do obrony rodziny.
Pozostała część hodowców skupiła się głównie na wyglądzie, czyli mamy do
czynienia z tym samym typem filozofii, która dosięgnęła, wiele
pracujących ras czyniąc je praktycznie niefunkcjonalnymi.
Perro De Presa Canario
Special rare-breed edition
A comprehensive owner’s guide
autor:
Manuel Curto Gracia
“Perro de Presa Canario – History”,
strony 25- 35.
- tłumaczenie: Ewa Ziemska
|